niedziela, 3 czerwca 2018

269. Cajon - pierwsze koty za płoty

Nie to, że jakiś tam ze mnie super czadowy perkusista, czy coś.. Nic z tych rzeczy. 
Jednak sąsiad mnie nakręcił.. Tak sie jakoś zgadaliśmy, że ja sobie ćwiczę plumkanie na gitarze, a on, że na cajonie gra. "Kurdesz, co to ten cajon?" /kahun/ - pomyślałem sobie.. Zajrzałem do internetu i miłe zaskoczenia - no fajne to jest :)

Postanowiłem zrobić sobie jakiś taki ma początek, tak całkiem eksperymentalnie, no i mam.. mogę sobie pukać:


Cajon nie jest jakiś strasznie duży. Przybliżone wymiary zewnętrzne to: wysokość 40 cm, szerokość 24,5 cm, głębokość 22 cm. Tak właściwie robiłem go dla córki.. bo owszem chciała i po chwili jej przeszło :)

środa, 9 maja 2018

268. "Dziennik budowy"

Formalności w końcu załatwione, zatem wszelkie rzeczy widzialne, jak te Zawilce w ogródku...


... oraz te mniej widzialne, jak zakamuflowany Kwietnik (Misumena Vatia) ...

piątek, 6 kwietnia 2018

267. 5-10-15.. zaraz się zacznie..

Przyszła wiosna..


Zatem zaczynam blogowy dziennik rozbudowy domku na wsi.

wtorek, 20 marca 2018

266. #DaryLosu

Dzień Dobry, dzień dobry...
Nie zaczyna się zdania od "więc", zatem na wstępie pochwalę sie faktem, że blogaska prowadzę sobie od marca 2013 roku.. czyli będzie juz 5 lat.
Czasem tak bywa, że komuś coś na blogu się spodoba i wrzuci jakiś komentarz pochwalny.
A ostatnio dostałem pochwalnego maila od jednej osoby, takie kilka słów, że fajna kopalnia pomysłów - i że w związku z tym jest prośba.. abym przyjął paczkę #niespodziankę i dalej robił swoje... SZOK! Ale, że tak za free? - Otóz to.. za free :)
Woow.

Niedługo potem przyszła skromna paczuszka:


czwartek, 8 lutego 2018

264. Maski na bal przebierańców

Znowu nie pospałem... ale tak to jest gdy się zostawia robotę na ostatnią chwilę. Najważniejsze, że maski dla dzieciaków na bal karnawałowy w szkole udało się skończyć.

Oto one:


Przypomniały mi się ponownie czasy ZPT z podstawówki: wycinanki, papier kolorowy, klej biurowy i tektura :)

poniedziałek, 5 lutego 2018