Wpadłem dzisiaj na pomysł, że zrobię z tego co mam legowisko dla kota (założenie: bez inwestowania choćby jednego grosza).
Zszedłem zatem do piwnicy, zajrzałem w najciemniejsze zakamarki i wygrzebałem m.in.: stary panel podłogowy, kilka różnych deseczek, gąbkę z przewijaka i dodatkowo śrubki, etc...
Najpierw zmajstrowałem ramę, na której ułożyłem panel podłogowy:
Potem, do powstałej platformy dosztukowałem "barierkę" z deski o szerokości ok. 8 cm:
Aby legowisko nie stało bezpośrednio na podłodze, zużyłem stopki-dystanse ze starego przewijaka:
No i prawie gotowe:
Aby kot miał miękko legowisko wyłożyłem gąbką z przewijaka złożoną na pół:
Gąbka została owinięta kocem (połówka koca polarowego z IKEA) i ostatecznie kocie łóżko prezentuje się tak:
Ładna robota. Co na jej efekt zrobił Cwaniak?
OdpowiedzUsuńCwaniak przespał pół nocy na nowym wyrku - potem standardowo - ogrzewał nam nogi :)
Usuń