Założyłem kategorię Noże / Multitoole ponieważ chciałbym w przyszłości spróbować swoich sił także przy ich produkcji. Ja rozumiem i zdaję sobie sprawę, że takim guru jak Trollsky to nigdy nie dorównam i nawet nie będę próbował, ale myślę, że mimo wszystko i tak kiedyś warto zrobić swój własny pierwszy nóż.
Póki co pochwalę się tym co posiadam. Dzisiaj wrzucam scyzoryk, jedna z pamiątek z podróży poślubnej do Bułgarii w 2006 roku.
Scyzoryk służy mi dzielnie już 10 lat. Jest to bardzo przydane "urządzenie" podczas grzybobrania (aczkolwiek doświadczeni grzybiarze wiedzą, że nóż do zbierania grzybów ma nieco inny kształt ostrza).
Jak się można dosyć szybko zorientować po tytule postu, scyzoryk jest produkcji wiadomej (tak sądzę).
Sam scyzoryk jest składany. Ostrze osadzone jest na sprężynie i otwiera się po wciśnięciu "pipstaszka". Aby zapobieć organoleptycznemu potwierdzenia powiedzenia, "że nóż mi się w kieszeni otwiera", scyzoryk został wyposażony w blokadę, która uniemożliwia samoczynne wysunięcie sie ostrza. Ponadto posiadam do niego jeszcze oryginalny pokrowiec.
Sam scyzoryk jest składany. Ostrze osadzone jest na sprężynie i otwiera się po wciśnięciu "pipstaszka". Aby zapobieć organoleptycznemu potwierdzenia powiedzenia, "że nóż mi się w kieszeni otwiera", scyzoryk został wyposażony w blokadę, która uniemożliwia samoczynne wysunięcie sie ostrza. Ponadto posiadam do niego jeszcze oryginalny pokrowiec.
A tak wogóle to jeszcze chwila, dłuższa ale co tam i sezon grzybowy... Zbieracie?
Ja tylko powiem że mam taki sam, identyczny, bardzo poręczny i wytrzymały. Z tym że ja kupiłem go w Polsce, w Gdyni, w sklepie będącym połączeniem "wszystko za 5 zł" oraz "chińskie centrum handlowe".
OdpowiedzUsuńTo by się zgadzało :) Drogi strasznie nie był z tego co pamiętam no i wspomniałem już o jego pochodzeniu...
Usuń