Upgrade recyklingowego biurka, czyli jak dołożyłem półkę pod blatem.
No dobra, zbytnio sie nie wysiłem, bo po materiał udałem się do Castoramy, gdzie poprosiłem o docięcie formatki na określony wymiar (wcześniej oczywiście wymierzyłem ile materiału mi potrzeba). Otrzymałem za dwie dyszki z hakiem półkę w stanie surowym:
Półka nie była oklejona po bokach, więc tym już zająłem się sam. Potrzebowałem okleiny, żelazka, jakiejś ściereczki i czegoś po obcięcia nadmiaru przyklejonej okleiny (o tym za chwilę). Udałem się do łazienki i ułożyłem swoje materiały na pralce (dobrze że Ślubnej w chacie nie było):
Okleinę tnę na odpowiednie kawałki (ciut większe niż oklejany brzeg). Następnie za pomocą rozgrzanego żelazka odprasowuję (przyklejam) okleinę do płyty. Po odprasowaniu, dociskam przez szmatkę okleinę aby się dobrze przykleiła - Ślubnej wciąż nie ma w domu :)
Nadmiar okleiny obcinam za pomocą specjalnego noża:
Ostatnie szlify:
Ostatecznie, po nawierceniu otworów, półka jest mocowana do nóg biurka a pomocą konfirmantów:
Ślubna wróciła i podziwiała :)
Fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuń