Włąśnie wróciliśmy z wycieczki z Pucka. Tam w końcu spotkałem się na żywo z kolegą SlowRider. Tak, to ten co robi cuda, o których juz wspominałem tutaj.
W przezencie dostaliśmy świetne gadżeciki:
Mi dostała się super świetna klepsydra:
Piasek z tego miejsca i z tej chwili.
Żona zdobyła natomiast super stylowego dziadka do orzechów:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze przed opublikowaniem są moderowane.
Od dnia 01.07.2017 wszystkie nowe komentarze zawierające w treści reklamę i linki reklamowe kierujące do stron o charakterze komercyjnym będą usuwane i oznaczane jako spam.
Od dnia 01.07.2017 wyłączyłem możliwość anonimowego komentowania postów.
Linki do Waszych blogów mile widziane.