Przedstawiam Wam walizeczkę na drobiazgi:
Pewnego razu, żona wyczerpała swoje zapasy indiańskich malowideł i został jej po nich taki oto pojemnik:
Ponieważ wnętrze lekko się poniszczyło...
... postanowiła się go pozbyć.
Na zadane pytanie o chęć przejęcia tej walizeczki moja odpowiedź brzmiała:
TAK!
Ale do rzeczy:
Najpierw pozbyłem się bebechów:
Potem przy pomocy multiszlifierki i drucianej szczotki pozbyłem się starego kleju:
Ze starych kawałków skaju przygotowałem sobie dwa paski:
Następnie skleiłem je:
(Na zdjęciu widać butapren - niestety moja cierpliwość została wystawiona na próbę. Butapren pozostał jedynie na fotografii a paski skleiłem jakimś klejem kropelkopodobnym).
Powstały element przykleiłem do walizeczki:
Teraz przyszła pora na wypełnienie środka. Do tego celu użyłem gąbki, ze starego, zużytego przewijaka. Z kartki papieru zrobiłem sobie matrycę i dociąłem gąbkę na wymiar:
Udało się za pierwszym razem. Pasuje jak ulał:
Mogłem tak zostawić, jednak coś mi mówiło, że estetyczniej będzie jeśli gąbkę powlekę jakimś czarnym materiałem.
W szafie znalazłem starą powycieraną kurtkę z porwaną poszewką. Właśnie ta poszewka posłużyła za dawcę:
Punktowo podkleiłem poszewkę do gąbki:
Następnie przykleiłem powstałą "poduszkę" do walizeczki:
Potem górna część:
I już wygląda jakoś ładniej. (Ups trochę klejem pobrudziłem).
Przyszła pora na oklejenie boków, aby ożywić nieco wygląd zewnętrzny.
W piwnicy znalazłem takie coś:
Nie wiem jak to się nazywa - takie tworzywo sztuczne imitujące drewno. Chyba w PRLu czymś takim oklejano sprzęt RTV.
Okleiłem walizkę taśmą klejącą dwustronną:
Potem przykleiłem okleinę i dociąłem ją nożykiem po przyklejeniu:
To samo z drugiej strony:
Walizeczka służyć będzie do przechowywania drobiazgów takich jak baterie, akumulatorki, pendrive'y, karty pamięci:
Ze względu na użytą gąbkę która wypełnia przestrzeń wewnętrzną nie muszę stosować i dorabiać uchwytów. Nic się nie przesuwa. Mogę walizeczkę zamknąć, delikatnie potrząść (symulacja eksploatacji), otworzyć i wszystko jest na swoim miejscu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze przed opublikowaniem są moderowane.
Od dnia 01.07.2017 wszystkie nowe komentarze zawierające w treści reklamę i linki reklamowe kierujące do stron o charakterze komercyjnym będą usuwane i oznaczane jako spam.
Od dnia 01.07.2017 wyłączyłem możliwość anonimowego komentowania postów.
Linki do Waszych blogów mile widziane.