Zaczęło się dość spontanicznie. Piątek, piąteczek, piątunio - wróciłem z pracy do domu z zamiarem nic nie robienia. Niestety, w kącie stała samotnie moja maszynka: Yмильные руки.
No i nie mogłem sie powstrzymać, musiałem coś porobić. Jednak zamiast zająć się czymś konstruktywnym postanowiłem sobie pociąć kantówki - ot tak po prostu.
Niaciąłem sobie trochę mini bali i wtedy narodził mi się w głowie pomysł, że można coś z nich zrobić. Zakiełkowała myśl aby zrobić kolejną podkładkę pod kubek - w formie mini palety.
Pojawił się jednak problem: jak wszystko posklejać w jedną całość i aby było równo? Tak po prostu "z ręki" nie będzie łatwo i nie będzie równo. Kolejna myśl i w ciągu kilku minut powstał taki "pomocnik":
Teraz już można przejść do opisu jak powstała mini-paleta. W rowki "pomocnika" wkładam trzy listewki:
Następnie przyklejam kolejne trzy listewki w następujący sposób:
Wyjmuję konstrukcję z "pomocnika", odwracam "do góry nogami" i przyklejam kolejne cztery listewki:
Dociskam całość spodnią częścią "pomocnika":
Po wyschnięciu kleju pozostaje jeszcze oszlifować powstałą podkładkę:
Koniec:
Moja podkładka pozostaje na chwilę obecną w stanie surowym, jednak nic nie stoi ma przeszkodzie aby wypalić na niej jakiś motym (ew. polakierować).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze przed opublikowaniem są moderowane.
Od dnia 01.07.2017 wszystkie nowe komentarze zawierające w treści reklamę i linki reklamowe kierujące do stron o charakterze komercyjnym będą usuwane i oznaczane jako spam.
Od dnia 01.07.2017 wyłączyłem możliwość anonimowego komentowania postów.
Linki do Waszych blogów mile widziane.