Kolejny pomysł na wykorzystanie odpadów/ścinków/kawałków drewna, które zostają np. podczas układania podłogi z desek.
Ja zrobiłem podkładki pod szklanki/kufle z trzech rodzajów drewna:
Jeśli chodzi o wykonanie to filozofii wielkiej tu nie ma..
W pierwszej kolejności musiałem przebrać sobie "odpadki" i wyselekcjonować takie o podobnej długości i grubości (aby nie męczyć się potem przy obrabianiu).
Potem, przy pomocy radzieckiego urządzenia Yмильные руки z zamontowaną piłą tarczową przygotowałem sobie kilka pasków drewna (egzotyczne ale nie wiem co poza jednym: najbardziej pomarańczowy to bambus):
Skleiłem z tego deseczkę (właściwie sztuk dwie) polimerowym klejem do drewna:
A potem to już z górki: cięcie deseczek na kwadraty, żmudne szlifowanie i zabezpieczenie olejem do blatów kuchennych.
No to teraz końcowe TaDaM:
Warto wspomnieć, że kawałki drewna otrzymałem od zaprzyjaźnionego majsterkowicza SlowRidera, który to z kolei doposaża się w ten bardzo deficytowy (w gronie amatorskim) materiał w: Świecie Drewna.
Bardzo ciekawe i praktyczne :)
OdpowiedzUsuń